 |
Klub Istot Aspołecznych Paradoks? Tylko troszeczkę.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bzium
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z dupy
|
Wysłany: Śro 180642, 21/06/2006 Temat postu: Jaka książka, wg Was, jest najbardziej/najmniej wakacyjna? |
|
|
Bo do niektórych jakoś ciężko mi się zabrać i zwalam winę na porę roku;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karol
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ciężko określić...
|
Wysłany: Śro 190712, 21/06/2006 Temat postu: |
|
|
W tej chwili przebijam się przez 'Codziennik' Daniela Passenta. Wakacyjna bardzo nie jest, ale długo się do niej zbierałem.
Najbardziej wakacyjna książka? Każda, która jest lekka, łatwa, przyjemna. Niekoniecznie z przesłaniem i niekoniecznie poważna. Często wracam do tego, co czytałem jak byłem mały w wakacje - 'Ucho od śledzia', 'Niewiarygodne przygody Marka Piegusa' albo 'Wakacje z duchami'. Na poważne książki szkoda czasu :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sugar
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 200826, 21/06/2006 Temat postu: |
|
|
mi z wakacjami kojarzy się 'ojciec chrzestny' mario puzo - w tamtym roku zabrałam za mało książek na wybyt z rodzicami i 'ojca' czytałam dwa razy. znane, podejrzewam że już czytane, ale za to ciekawe i nie obciąża umysłu :-)
teraz z sentymentu do rosyjskich pisarzy mam na nocnym stoliku 'martwe dusze' gogola
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mi
Administrator
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: do lipca gdańsk, od lipca paryżewo
|
Wysłany: Śro 200858, 21/06/2006 Temat postu: |
|
|
Ja, na początek wakacji i na rozgrzewkę, mam zamiar powrócić do tych ulubionych. "Mistrz i Małgorzata", może znów "Śniadanie u Tiffany'ego", choć czytałam niedawno i chyba jeszcze nie zdążyłam zapomnieć. Oraz do wszystkich tych, których nie dokończyłam - czyli wszystkich, które zaczęłam w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy :-/.
Bardzo wakacyjne są też kryminały; ja trawię tylko wczesną Chmielewską, ale to zależy od gustu. Na zupełne odmóżdżenie Bridget & Pamiętnik księżniczki & Jeżycjada.
A najmniej wakacyjna książka to zdecydowanie "ABC historii muzyki" (która usiłuje mi wmówić, że jeśli się za nią zabiorę, to w przyszłym roku zostanę gwiazdą prestiżowej olimpiady i dostanę indeks na bibliotekoznawstwo w Rzeszowie, który oddam Pawłowi, gdy tylko zmieni płeć... ale to już dłuższa historia). :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karol
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ciężko określić...
|
Wysłany: Śro 231100, 21/06/2006 Temat postu: |
|
|
Mam ciągle indeks do Rzeszowa na prawo. Dla chłopaków konieczna zmiana nazwiska. Dla kobiet więcej zachodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sugar
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 231103, 21/06/2006 Temat postu: |
|
|
Czy na tym forum można przeklinać ? :P
Jestem fanką Bridget Jones i nie czuję się odmóżdżona :-) Historia nieprawdopodobna ale mądra, zabawna (nie żałosna!) i zawierająca wiele, wieeeeeleeeee prawdziwych sytuacji z życia kobiet. Ja do tej pory marudzę u kosmetyczki że kobieta jest jak rolnik ;-) A że Marc Darcy i tak będzie bzykał z Bridget do końca życia to taki typowy happy end - głupio żeby w takiej książce na końcu wszyscy umarli :-) chociaż ja i tak napisałabym to lepiej (tzn końcówkę 'w pogoni za rozumem' of korz) ;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sugar
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 231106, 21/06/2006 Temat postu: |
|
|
Karol: A jakie są korzyści z bycia chłopcem oprócz siusiania na stojąco? :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mi
Administrator
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: do lipca gdańsk, od lipca paryżewo
|
Wysłany: Śro 231116, 21/06/2006 Temat postu: |
|
|
Karol: dzieki, zapodam to Pawlowi, albo moze sam sobie zapoda, jezeli tu zaglada :-)
ja na prawo raczej nie reflektuje, tata mi zagrozil wydziedziczeniem, a ja przeciez b. chce odziedziczyc to spalone domostwo.
Sugar: no jejku, nie obrazaj sie, ja bardzo lubie Bridget (z zalozenia nie czytam i nie polecam ludziom ksiazek, ktore mi sie nie podobaja), ale mimo wszystko coz, Dostojewski to nie jest ;-)
PS oszaleje z ta niemiecka klawiatura :-/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mi
Administrator
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: do lipca gdańsk, od lipca paryżewo
|
Wysłany: Śro 231124, 21/06/2006 Temat postu: |
|
|
a przeklinac tu mozna, prosz: putain.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sugar
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 231127, 21/06/2006 Temat postu: |
|
|
No tak, gombrowiczowskie 'słowcaki wielkim poetą był' zamienia się w 'dostojewski wielkim pisarzem był' :D
Ale chciałam powiedzieć że nie ma podstaw żeby porównywać 'mistrza i małogrzate' z 'bridget jones' bo to zupełnie inne style,,inny czas,inna sytuacja, zupełnie inne tematy, no chyba tylko że obie fantastycznie pokazują prawdy o swoich epokach - ale każda na swój sposób.
Dla mnie 'mistrz i małgorzata' pozostaje lekturą :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moira-X
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Rawicza
|
Wysłany: Śro 231135, 21/06/2006 Temat postu: |
|
|
Obecnie czytam ,,W złowieszczych murach Wronek i Rawicza Lat 1945 - 1956 Wspomnienia więźniów politycznych'' i jak narazie jakoś nie narzekam więc może być i książką na lwakacje...Albo i nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mi
Administrator
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: do lipca gdańsk, od lipca paryżewo
|
Wysłany: Śro 231141, 21/06/2006 Temat postu: |
|
|
ale mnie nie chodzi o "wielkość" autora, raczej po prostu o łatwość czytania. Kiedy czuję się odmóżdżona (czyt. składanie zdań i myślenie o czymkolwiek, może oprócz jedzenia i spania, sprawia mi duży problem), sięgam po coś, co czyta się łatwo i przyjemnie, co nie jest za bardzo skomplikowane, a jednocześnie nie jest frustrujące, jak np. Bravo. "Mistrz i Małgorzata" też należy do kategorii książek na stan odmóżdżenia :-)
PS Dziś też nie mam zamiaru czytać "Gry w klasy", mimo że po zaledwie kilkunastu minutach udało mi się przypomnieć, jak włącza się polską klawiaturę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karol
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ciężko określić...
|
Wysłany: Czw 01225, 22/06/2006 Temat postu: |
|
|
Korzyści jest wiele. Nadmiar testosteronu potrafi momentami rozwalić człowieka. Musisz ustępować miejsca w autobusie, a nie tobie ustępują. Musisz przepuszczać wszystkich w drzwiach. Wisi nad tobą wojsko. Ale nie ma się PSM i okresu. Zapewne to wiele z was przekona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mi
Administrator
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: do lipca gdańsk, od lipca paryżewo
|
Wysłany: Czw 70712, 22/06/2006 Temat postu: |
|
|
Phi, mnie też nikt nie ustępuje miejsca w autobusie... ;-)
I nie PSM, ale PMS. No.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karol
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ciężko określić...
|
Wysłany: Czw 121210, 22/06/2006 Temat postu: |
|
|
Literówka ;] Ważne, że każdy wie o co chodzi ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|