Klub Istot Aspołecznych

bzium · Wysłany: Pią 231101, 31/08/2007 Temat postu:

*Gamoni;)

karol · Wysłany: Sob 90938, 01/09/2007 Temat postu:

Dzięki, wtórny analfabetyzm się chyba zaczyna :P

bzium · Wysłany: Sob 150322, 01/09/2007 Temat postu:

Ja ostatnio nie potrafię sie w ogole wysłowić, używam słownictwa wyjętego z podręczników do teorii zarządzania i mikro:/:/:/

karol · Wysłany: Sob 190748, 01/09/2007 Temat postu:

Ja się dzisiaj przy kasie w spożywczaku zacząłem zastanawiać nad jakimś zadaniem z analizy i prawie pogubiłem bułki i zrobiłem mały korek z tyłu...

bzium · Wysłany: Sob 221052, 01/09/2007 Temat postu:

Fajnie by było umieć żonglować bułkami.

W zasadzie nie tylko bułkami, ale taka opcja wydaje mi się ciekawa. Albo przynajmniej niekonwencjonalna.

SirShrek · Wysłany: Sob 231130, 01/09/2007 Temat postu:

:zonk:

Mhm.... chciałabyś porozmawiać o żonglowaniu bułeczkami? może zastanówmy się nad symboliką bułki... A brałaś pod uwagę żonglowanie rogalami? Ich symbolika jest bogatsza i fajniejsze rzeczy by można wymyślić ;)

karol · Wysłany: Nie 90950, 02/09/2007 Temat postu:

A żonglowanie takimi bagietkami to dopiero byłoby coś :D

SirShrek · Wysłany: Nie 101026, 02/09/2007 Temat postu:

Toś teraz pojechał, kolego aspołeczny, po czarnych...

Ja się teraz obawiam co to będzie jak tu na to nasze forum psychiatrzy albo duch pana Freuda wbiją...

karol · Wysłany: Nie 121236, 02/09/2007 Temat postu:

Pff, przecież i tak nas nie zamkną, no bo niby jak ;]

SirShrek · Wysłany: Nie 140213, 02/09/2007 Temat postu:

Yyyy... mentalnie.

To zawsze jakieś rozwiązanie ;)

karol · Wysłany: Nie 170513, 02/09/2007 Temat postu:

Eee tam, mentalnie to ja od dawna jestem zamknięty. W sobie ;]

bzium · Wysłany: Pon 221010, 03/09/2007 Temat postu:

Dlaczego uważacie, że symbolika bagietek i rogali jest bogatsza od takiej, powiedzmy, kajzerki?

Ja jestem generalnie otwarta i nie widzą nic złego w żonglowaniu, psychiatrach i Freudzie. Zresztą, skąd Freud? Kompleks bagietki:D?