Autor |
Wiadomość |
karol |
Wysłany: Pon 130140, 27/08/2007 Temat postu: |
|
A ja to bym chciał, żeby znowu było zimno i deszcz, bo przynajmniej by mnie nie ciągnęło od książek i cyferek/znaczków w inną stronę... |
|
 |
bzium |
Wysłany: Pon 160433, 30/07/2007 Temat postu: |
|
Źle Wam było?
To teraz macie - deszcz, zimno i pizga:( |
|
 |
maagd |
Wysłany: Śro 160426, 20/06/2007 Temat postu: |
|
I znowu parno, duszno i gorąco. ;] |
|
 |
karol |
Wysłany: Czw 121213, 22/06/2006 Temat postu: |
|
Chętnie bym się wybrał, chętnie... Ale 12 godzin w samochodzie/pociągu/autobusie to coś, co przyprawia mnie o ból głowy... |
|
 |
mi |
Wysłany: Czw 70706, 22/06/2006 Temat postu: |
|
Zapraszam nad morze :-)
W domu rzeczywiście duszno, ale na dworze - bosko :-) |
|
 |
Moira-X |
Wysłany: Czw 10107, 22/06/2006 Temat postu: |
|
Deficyt tlenu, temperatura powyżej znośnej, w mieszkaniu czy na dworze jeden czort, wszystkie okna pootwierane co niestety nie daje żadnego rezultatu jednym słowem letnia depresja w stopniu Celcjusza...
Zmieniłam nawet tapatę na pulpicie na bardziej orzeźwiającą, ale niestety rezultatów brak... |
|
 |
karol |
Wysłany: Czw 01227, 22/06/2006 Temat postu: Parno, duszno, gorąco. |
|
Mam swoją koncepcję. Jest tak duszno i tak gorąco, bo w atmosferze nie ma tlenu. Nie ma tlenu, bo wszyscy wycinają drzewka. Więc niedługo koniec świata.
Ale tak na serio. Czy to tylko ja przeżywam takie katusze? Jest jak w piekle. Nie wiem, gdzie gorzej - w mieszkaniu, czy na dworze. Strasznie... |
|
 |