Klub Istot Aspołecznych

bzium · Wysłany: Sob 200837, 25/08/2007 Temat postu:

No tak, przypuszczałam, że Krk, ale nie miałam pewności.

Socjologia to pseudonauka. Jakbyś zobaczyła mój esej z zaliczenia z tego przedmiotu, to przestałabyś polemizować z mamą. Byłam pewna, że poziom tego eseju to dno, ale w dno to on pukał od dołu. Na Twoim miejscu /ale broń Boże się nie sugeruj/ brałabym romanistykę albo antropologię.

4:44? Pierwsza myśl: 'o kurwa', druga: 'a jego imię czterdzieści i cztery'.

bzium · Wysłany: Sob 200839, 25/08/2007 Temat postu:

Acha, zapomniałam o sednie sprawy - esej został oceniony na 4, tak więc doszłam do wniosku, że socjologia to tandeta, skoro moje brednie zostały docenione.

mi · Wysłany: Nie 180644, 26/08/2007 Temat postu:

niestety sprawdziłam, antropologia nie istnieje :(
co najwyżej etnologia, ale to już nie jest takie super.

bzium · Wysłany: Pon 221027, 27/08/2007 Temat postu:

Słyszałam, że etnologia też jest wyjebana;)

mi · Wysłany: Czw 121259, 30/08/2007 Temat postu:

a czym się dokładniej charakteryzuje jej... no, wyjebaność? :D

bzium · Wysłany: Czw 170544, 30/08/2007 Temat postu:

A o to już nie zapytałam, ale podobno jest ciekawa i fajni ludzie tam studiują.
Nie pytaj, co się robi po etnologii, bo nie wiem.

karol · Wysłany: Czw 200805, 30/08/2007 Temat postu:

Pff, jest się etnologiem, to oczywista oczywistość ;]

mi · Wysłany: Czw 200846, 30/08/2007 Temat postu:

no przecież, że jest się bezrobotnym, jako i po wszystkich innych kierunkach, które mnie interesują ;P

bzium · Wysłany: Czw 221051, 30/08/2007 Temat postu:

Pfff, a myślisz, że po zarządzaniu to hop siup i już praca?

karol · Wysłany: Pią 101026, 31/08/2007 Temat postu:

Po Ekonomii też już podobnie nie jest łatwo, dlatego kombinuję z psychologią...

bzium · Wysłany: Pią 231101, 31/08/2007 Temat postu:

A ja myślę o dziennikarstwie.

<pffff, na pewno się dostanę>

karol · Wysłany: Sob 90939, 01/09/2007 Temat postu:

Eee tam, jak my się mamy nie dostać, to kto ;]

bzium · Wysłany: Sob 150319, 01/09/2007 Temat postu:

Dzieci Giertycha i Legutki.

karol · Wysłany: Sob 190752, 01/09/2007 Temat postu:

Ostatnio mama, nauczycielka, powiedziała mi wierszyk, który ona słyszała od swojego dyrektora:
Wypijmy kielicha, że odwołali Giertycha.
Ale teraz już cichutko, bo przyszedł Legutko.

Więcej optymizmu, damy radę. Co przypomina mi o tym, że muszę się dostać do LO, a na to coś mało czasu mam w najbliższej przyszłości :/

Aha, w tym roku to dalej zdaje się albo podstawowy, albo rozszerzony?

bzium · Wysłany: Sob 221046, 01/09/2007 Temat postu:

Biedni nauczyciele, oni to dopiero mają przesrane.

Maturę zdaje się w tym roku na takich zasadach,na jakich my zdawaliśmy w 2006. Cholera, jak to dawno było.