Klub Istot Aspołecznych

mi · Wysłany: Sob 121248, 05/04/2008 Temat postu:

ja bym powiedziała że nikt nie spełnił Twoich oczekiwań :P w kwestii koloru włosów oczywiście :P

Paweł: na Tobie zawiodłam się już dawno, na ogóle ludzkości dopiero wczoraj. a nie było wcale nic.

sugar · Wysłany: Sob 130113, 05/04/2008 Temat postu:

ja nie umiem spać dwóch godzin na dobę, nie radzę sobie ze światem aktualnie; wróciłam z imprezy i pomyślałam sobie że może do domu bym sobie pojechała, to wsiadłam o 6 rano w tramwaj, później w pociąg i jestem w domu. a teraz jeszcze czytam że nie spełniłam wyobrażeń. tak, 'myślałam że jesteś blondynką' nie ma pozytywnego wydźwięku :P bycie drobną brunetką w pełni mnie satysfakcjonuje :P

Karol: bo to było bardzo samolubne i na zasadzie 'wiem ale nie powiem' :P
Paweł: jak mogłeś nie pójśc na spr z woku... :D
Aśka: a czemu Cię tak ludzkość zawodzi?

SirShrek · Wysłany: Sob 130117, 05/04/2008 Temat postu:

A nienie, na sprawdzian z WOKu poszedłem i nawet improwizowałem - bo był to sprawdzian z teatru... Nie poszedłem natomiast z Aśką do naszej byłej Ukochanej Placówki. Ale wnioskuję, z tego co napisała, że nie mam czego żałować :P

Hihi, jak byłem mały to byłem blondynem, serioserio :D Może nawet wrzucę na n-k jakąś fotę z dziecięctwa...

karol · Wysłany: Sob 130130, 05/04/2008 Temat postu:

No to chociaż jeden kiedyś spełniał Bziumowe kryteria.
A tak w ogóle to skąd to wyobrażenie o blondynkach i blondynach? Bo w zasadzie to za cholerę sobie tego wytłumaczyć nie potrafię...
Malwina: Ja samolubny? Ja? No wiesz... Wcale że nie i w ogóle ;) [a w zasadzie to w jakiej sprawie ;P]

SirShrek · Wysłany: Sob 140211, 05/04/2008 Temat postu:

Już nawet dwa blond foty wstawiłem :)

Teraz jeszcze z długimi włosami, bo obiecałem kieeeeedyś koleżance :P

Ja jestem najfajniejszy, bo ja nie mam wyobrażeń o ludzich z neta :D

bzium · Wysłany: Sob 190703, 05/04/2008 Temat postu:

Karol, ja też nie wiem, skąd te wyobrażenia, naprawdę:D

Malwina, nie miałam nic złego na myśli! Serio serio. Btw, co jest nie tak z Twoją grzywką i czy lubisz jak się zdrabnia Twoje imię na Malwi?:D

karol · Wysłany: Sob 210943, 05/04/2008 Temat postu:

Może brałaś nas za głupków, a dalej to już stereotypy z dowcipów ;P Jedyne sensowne wytłumaczenie, jakie mi do głowy przyszło ;)

bzium · Wysłany: Sob 221025, 05/04/2008 Temat postu:

Jakbym Was brała za gupków to bym się tu w ogóle nie produkowała:)

bzium · Wysłany: Sob 221027, 05/04/2008 Temat postu:

Paweł, na widok Twoich zdjęć w długich włosach prawie się popłakałam z radości:D to z kością niezgody będę oglądać w chwilach smutku i zwątpienia:D:D:D:D

SirShrek · Wysłany: Nie 101025, 06/04/2008 Temat postu:

Hihi, dobrze, ze na kogoś te zdjęcia wpływają inaczej niż na mnie... Ja popadam w czarną odchłań rozpaczy ;)

Z kolei prawie popłakałem sie z radości czytajac Twoją notkę na temat moich zdjęć :P

sugar · Wysłany: Nie 121212, 06/04/2008 Temat postu:

właśnie tak sobie pomyślałam jak Karol ;)
po pierwsze z grzywką jest zawsze coś nie tak, szczególnie jak nie jest uczesana
po drugie co do zrobnienia wpływu nie miałam, przyzwyczaiłam się, mimo że malwi brzmi idiotycznie :P a jeśli chcecie mnie wkurzyć albo się ze mną pokłócić to wystarczy, że powiecie na mnie malwa, to działa od razu ...

bzium · Wysłany: Nie 130123, 06/04/2008 Temat postu:

Ale Twoja grzywka daje radę nawet na zdjęciu po imprezie:)

A co do zdrobnienia - faktycznia, Malwa brzmi dużo gorzej niż Malwi:) Malwi jest fajne:D

karol · Wysłany: Nie 180624, 06/04/2008 Temat postu:

Ej, ale nie płaczcie ;] Nawet z radości, po co płakać ;P

Skoro dwie osoby pomyślały tak samo, to coś w tym jest, nawet jeśli Twoje tłumaczenie, Asiu, jest w miarę przekonywujące ;]

sugar · Wysłany: Nie 190728, 06/04/2008 Temat postu:

Paweł: skąd ta czarna otchłań rozpaczy? moja przyjaciółka powiedziała że będą z Ciebie ludzie :P

karol · Wysłany: Nie 190731, 06/04/2008 Temat postu:

Lol, to Ty pokazujesz nas swoim znajomym ;)