Klub Istot Aspołecznych

SirShrek · Wysłany: Czw 221044, 03/04/2008 Temat postu:

Mnie też sie nie chce, ale starzy* każą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

*Bo niektórzy mieszkają ze starymi jeszcze. Zjawisko powszechne wśród licealistów.

karol · Wysłany: Czw 221045, 03/04/2008 Temat postu:

Ja się obawiam, że znowu jak się położę to będę miał dziwne historie w głowie, będę sie przejmował jak cholera i nie usnę do pierwszej, a po kolejnej nocy, w czasie której prześpię jedynie 5 godzin mogę być już kompletnie useless...

sugar · Wysłany: Czw 221045, 03/04/2008 Temat postu:

'jak mi się będzie chciało', phi :)

karol · Wysłany: Czw 221045, 03/04/2008 Temat postu:

Nie, żebym się znowu wyłamywał ze schematów, ale przez większą cześć liceum nie mieszkałem z rodzicami ;)
23 to dla mnie już późna noc ostatnimi czasy ;]

sugar · Wysłany: Czw 221046, 03/04/2008 Temat postu:

Karol: jutro po herbatkę. a te historie w głowie są niepokojące...

mi · Wysłany: Czw 221047, 03/04/2008 Temat postu:

zaznaczam, że w mojej klasie jesteśmy dwie joanny.

karol · Wysłany: Czw 221047, 03/04/2008 Temat postu:

No jeśli tak cały weekend będę czekał, a na to się zanosi, to obawiam się że ta herbatka to może być za mało. Chyba po prostu przyjmę jutro do wiadomości, że mi się nie udało i spędzę weekend na nieprzejmowaniu się ;)

sugar · Wysłany: Czw 221050, 03/04/2008 Temat postu:

Karol: w sumie to jakieś wyjście, w poniedziałek możesz być mile zaskoczony :)

sugar · Wysłany: Czw 221050, 03/04/2008 Temat postu:

Aśka: no i co?:)

karol · Wysłany: Czw 221051, 03/04/2008 Temat postu:

Ajj, było tego nie pisać, teraz nawet jak przyjmę założenie o porażce to będę się zastanawiał co się stanie w poniedziałek ;)
A tak na serio to ponawiam prośbę - chce ktoś za mnie kartkówkę napisać ;>

sugar · Wysłany: Czw 221052, 03/04/2008 Temat postu:

Karol: naprawdę chciałbyś, żebym to zrobiła? bo nie sądzę...

mi · Wysłany: Czw 221052, 03/04/2008 Temat postu:

to znaczy że nie możesz być pewna, nie? :D

karol · Wysłany: Czw 221053, 03/04/2008 Temat postu:

W sumie to polega to na rysowaniu dziwnych kresek i tłumaczeniu dlaczego te kreski się ruszają. Z jednymi kreskami sobie radzę, ale jak mi przyjdzie się bawić drugimi, to pomóc będzie w stanie jedynie abstrakcyjny umysł ;>

sugar · Wysłany: Czw 221055, 03/04/2008 Temat postu:

Aśka: oczywiście, że nie mogę. tym bardziej, że na zdjęciu obecna jest tylko jedna i to akurat ta, która nie umieściła zdjęcia w profilu ...
:)

mi · Wysłany: Czw 221056, 03/04/2008 Temat postu:

to na ekonomii zabawiacie się rysowaniem kresek? :P

Malwina: nie myśl że ja też nie potrafię szpiegować. ha !