Klub Istot Aspołecznych

karol · Wysłany: Czw 210901, 03/04/2008 Temat postu:

A ja nie mogę poznać sam siebie, dzisiaj mogłem iść na zajęcia na 10, a z własnej woli polazłem na 8 :| Dzieje się ze mną coś niedobrego i nie wiem za cholerę co.
Do tego czekam na wyniki rozmowy kwalifikacyjnej i na każdy dźwięk nowego maila serce podchodzi mi do gardła. Ma ktoś nerwosol, bo ja serio mogę nie wyrobić :/

mi · Wysłany: Czw 210904, 03/04/2008 Temat postu:

oj nie pisałyście matury z historii?

są cztery poziomy. za pozostanie na pierwszym można dostać od 0 do 5 punktów, za II 6-10, za III 11-15, a za IV 16-20. No więc chciałabym dostać od 11 do 15 punktów za wypracowanie. zamiast 6, które miałam na próbnej. no.

a co do matury, szczególnie z franca, to polemizowałabym.
wiecie, ja należę do osób, które w sytuacjach stresowych przestają myśleć. nie wiem, co mi odwaliło, żeby zaznaczyć na deklaracji ten poziom rozszerzony... pfff.

poza tym nie obraziłabym się na zajęcia od 14 do 20, lubię tę porę. chociaż sprawa trochę absurdalna rzeczywiście ;)

sugar · Wysłany: Czw 210907, 03/04/2008 Temat postu:

co to nerwosol? :D
mam przepyszną herbatkę pt melisa z pomarańczą( generalnie jestem fanką ziółek, mimo tego, że na mnie nie działają)
polecam, może okazać się skuteczna na Twoje skołatane karolowe nerwy ;)

mi · Wysłany: Czw 210909, 03/04/2008 Temat postu:

ja mam deprim, ale nie polecam. wcale nie działa.

proponuję po prostu wyłączyć dźwięk przychodzących maili i w ogóle zaglądać do skrzynki raz dziennie, rano na przykład. będziesz miał po co wstawać ;)

sugar · Wysłany: Czw 210909, 03/04/2008 Temat postu:

pisałam z historii, ale to dla mnie traumatyczne wspomnienie :D poza tym nie przypominam sobie takowych poziomów na naszym roku.
ale może przez starość pamięć mnie zawodzi ;)

karol · Wysłany: Czw 210909, 03/04/2008 Temat postu:

Nerwosol to podobno takie coś, co działa uspokajająco. Nie wiem, mówię ze słyszenia, bo nigdy mi nie było dane spróbować ;]
Musiałbym iść do sklepu, daleko trochę, chłodno i ciemno, to dzisiaj muszę obejść się smakiem ;]
Fakt faktem, że dzisiaj coś mnie niesamowicie nosi i nie wiem dlaczego...

karol · Wysłany: Czw 210910, 03/04/2008 Temat postu:

Jak wyłączę teraz i w ogóle do rana, to usnąć pewnie nie będę w stanie, chociaż nie spodziewam się już dzisiaj odpowiedzi... Pewnie i tak nie będę w stanie usnąć, no ale... :|

mi · Wysłany: Czw 210911, 03/04/2008 Temat postu:

ja mam wrażenie że te poziomy to nie jest nowy wynalazek ;) takiej głupoty nie da się wymyślić szybko...

a ile miałaś z tego traumatycznego przeżycia, jeśli mogę spytać?

mi · Wysłany: Czw 210913, 03/04/2008 Temat postu:

to się nazywa uzależnienie, Karolu. na to nerwosol nie pomaga ;P

sugar · Wysłany: Czw 210913, 03/04/2008 Temat postu:

Aśka : deprim?!

Karol:poza tym mi pomaga zawsze masaż
ale mam jakieś dziwne przeczucie ,że skoro nie chce Ci się iść po herbatkę, na masaż tym bardziej się nie pofatygujesz ;)

karol · Wysłany: Czw 210916, 03/04/2008 Temat postu:

Niech się nawet nazywa zgubnym nałogiem, ale co ja na to mogę poradzić :P

Po pierwsze to bym musiał znaleźć kogoś, kto ten masaż by mi zrobił ;) Współlokatora nie poproszę, a wokół mnie same stare babcie w bloku :P Więc Twoje podejrzenia są jak najbardziej słuszne.

sugar · Wysłany: Czw 210916, 03/04/2008 Temat postu:

Aśka: mało, za mało :D najmniej ze wszystkiego...
nie przyznam się :)
z francuskiego rozszerzonego na ustnej miałam za to 95 % :P
i wcale nie uważam żeby ta historia była znowu taka ważna ;)

mi · Wysłany: Czw 210917, 03/04/2008 Temat postu:

deprim. uspokajająco-rozweselający. ale i tak nie działa, mówię

karol · Wysłany: Czw 210918, 03/04/2008 Temat postu:

Jakbyśmy się uparli, to może na którymś blogu by się znalazła informacja ile Malwina miała z matury z historii ;] To co, kto zaczyna szukanie :P

mi · Wysłany: Czw 210918, 03/04/2008 Temat postu:

ja bym chciała się w ogóle odezwać i dostać 30%...

a jak Ci powiem że ja z próbnej miałam 62%, to zdradzisz, czy więcej, czy mniej...?