Klub Istot Aspołecznych

karol · Wysłany: Nie 190736, 22/04/2007 Temat postu:

My jesteśmy tak daleko poza, że dla Ciebie Pawle jest to niewyobrażalna odległość. Tak ze sto pięćdziesiąt razy jak do Paryża z Gdańska i z powrotem.

SirShrek · Wysłany: Nie 200849, 22/04/2007 Temat postu:

Może wszyscy poczujemy się mniej poza, jeśli Asia raczy wyjaśnić, o co jej, do jasnej niecierpliwej, chodzi.

Bo to przykre tak być poza sobą, zaprawdę.

:(

mi · Wysłany: Pon 80837, 23/04/2007 Temat postu:

ja też się czuję poza... zapomniałam czym.

bzium · Wysłany: Pon 210951, 23/04/2007 Temat postu:

Hmm, czy to kolejna oznaka aspołeczności?
Bycie poza?

karol · Wysłany: Wto 210917, 24/04/2007 Temat postu:

Ale jak nam fajnie wychodzi gadanie o czymś, o czym sami nie wiemy, nie? To jak u mnie na ćwiczeniach z analizy :D Ktoś coś mówi, ja się nawet włączam czasami, a za cholerę nie wiem o co chodzi ;P Mialem też tak czasami na geografii w liceum ;d

mi · Wysłany: Śro 140224, 25/04/2007 Temat postu:

nieee, wcale nie fajnie, bardzo nie lubię rozmawiać o rzeczach, o których nie mam pojęcia :| ale z chęcią pośledzę dyskusję o niewiadomoczym :)

karol · Wysłany: Śro 200812, 25/04/2007 Temat postu:

Niewiadomoco jest to coś, co nie jest wiadomoczym. I wszystko jasne, nie? ;d

SirShrek · Wysłany: Śro 231130, 25/04/2007 Temat postu:

"Bardzo zręcznie nam to wyłożyłeś" :)

mi · Wysłany: Czw 150330, 26/04/2007 Temat postu:

ale co to jest wiadomoco?

czy wiadomo, co to jest wiadomoco?

:P

karol · Wysłany: Czw 180648, 26/04/2007 Temat postu:

Ja nie wiem, ja tylko tędy przechodziłem ;P

bzium · Wysłany: Pią 121239, 27/04/2007 Temat postu:

Jak sama nazwa wskazuje,wiadomo czym jest wiadomoco . Jest wiadomoczym.

Natomiast sprawa kompikuje się w przypadku niewiadomoco. Bo tak naprawdę nie wiemy czym ono jest. Mam nadzieję, że nie wyskoczy na nas z zaskoczenia i nie zrobi nam krzywdy.

A może wiadomoco i niewiadomoco to bliźniaki?:D albo chodziaż daleka rodzina?;)

mi · Wysłany: Pią 140253, 27/04/2007 Temat postu:

a ja mam wrażenie, że jest właśnie przeciwnie - nie wiadomo czym jest wiadomoco, zaś wiadomo, czym jest niewiadomoco - czymś, co nie jest wiadomoczym. no.

SirShrek · Wysłany: Pią 160445, 27/04/2007 Temat postu:

Zgadzam się.

bzium · Wysłany: Pią 210921, 27/04/2007 Temat postu:

Paweł, z kim się zgadzasz?:D

mi · Wysłany: Sob 90936, 28/04/2007 Temat postu:

no to chyba jasne że ze mną :P