Klub Istot Aspołecznych

bzium · Wysłany: Wto 140212, 25/09/2007 Temat postu:

Może i mam, ale nic o tym nie wiem:D

karol · Wysłany: Wto 200823, 25/09/2007 Temat postu:

Szczęściara, żyjesz w takiej błogiej nieświadomości :D

bzium · Wysłany: Wto 231102, 25/09/2007 Temat postu:

Gorzej będzie, jak ta wiedza okaże mi się niezbędna:)

Jadę w sobotę do Wwy i jeszcze (!) nie sram kwadratami.

karol · Wysłany: Śro 140216, 26/09/2007 Temat postu:

A przepraszam, czym się objawia sranie kwadratami, bo szczerze mówiąc, nie słyszałem wcześniej tego tekstu :)

Też jadę w sobotę...

bzium · Wysłany: Śro 190712, 26/09/2007 Temat postu:

Wiesz, sama nie wiem, czym to się objawia, ale rok temu mój przyjaciel przed wyjazdem na studia powiedział mi, żebym nie srała kwadratami.

A że teraz (póki co) jestem spokojniejsza niż rok temu, więc mogę zapewnic, że nie sram;)

karol · Wysłany: Śro 221034, 26/09/2007 Temat postu:

Aha... To można powiedzieć, że ja też nimi nie sram ;P Chociaż ja spokojny byłem i rok temu... Może ja się mniej przywiązuje do miejsca, albo coś w tym stylu.

bzium · Wysłany: Czw 160409, 27/09/2007 Temat postu:

A dużo Twoich znajomych jechało z Tobą na studia do stolicy?

karol · Wysłany: Czw 160451, 27/09/2007 Temat postu:

Nie. Właściwie to tylko jeden kolega, ale on studiuje zupełnie gdzie indziej. Na moim wydziale właściwie nie było nikogo znajomego, poza może jedną dawno niewidzianą koleżanką.

bzium · Wysłany: Czw 231136, 27/09/2007 Temat postu:

To ja nie wiem, może jakiś chory byłeś;)

karol · Wysłany: Pią 80857, 28/09/2007 Temat postu:

Eee tam, ja po prostu nie mam serca czy cuś w tym stylu :P

bzium · Wysłany: Pią 121243, 28/09/2007 Temat postu:

A spakowałeś się już? Do pakowania to dopiero trzeba miec serce. Ja powinnam własnie to robic, ale znajduję 1000 innych zajęc i będę pewnie pakowac się wieczorem:/

karol · Wysłany: Pią 160416, 28/09/2007 Temat postu:

Nie, jutro to zrobię. Mam tylko kilka rzeczy do zabrania, bo większość wywiozłem, jak jechałem przed poprawką. Zresztą nie wiem jeszcze o której nawet będę jutro jechał, na razie walczą ze sobą 15:12 i 18:16 :)

bzium · Wysłany: Pią 210925, 28/09/2007 Temat postu:

Konsekwentnie jestem niespakowana:/

Ja jutro bladym świtem, koło 8 rano:/:/:[

karol · Wysłany: Sob 80857, 29/09/2007 Temat postu:

O, to juz pewnie w drodze jesteś. Mam nadzieję, że jednak zdążyłaś się spakować :) Ja kontynuuję walkę z USOSem i próbuję go zmusić do podania mi mojego planu... Może się uda ;]

bzium · Wysłany: Sob 210939, 29/09/2007 Temat postu:

Jak pisałeś tego posta, to jeszcze się pakowałam:D ale, o dziwo, chyba wszystko wzięłam:D

Już Warszawka.